|
a wyobrażasz sobie JAchu awanturę jakby komuś przyszło do głowy uwiązać takiego strimka na końcu przyponu i jeszcze (odpukać) cos by się na tym zawiesiło??
Ryba zakolczykowana, przynęta zniszczona a ja z ogolona brodą hehehe
Nie ma głupich...
kupuje jakieś "normalne" haki żeby sie od razu nie zdradzić który z farfocli będzie mój hihihi
|