| |
Cieżko coś powiedzieć, nie mając ich w ręku. Dodatkowo wszystko wskazuje na to, ze serwis tymczasowo padł (nie ma się co dizwić - wszyscy pojechali pewnie na lipienia) i nie moge sobie ich obejrzec w powiekszeniu. Jedno jest pewne - na 100% są one lepsze od kapek naszych wiejskich "rosołowców", które ja używam z powodzeniem od kilkunastu lat. Ogólną zasadą jest, że piórka mają być długie, wąskie i bez puchu przy nasadzie.
Z tych na reklamie zainteresowałbym się pierwszymi dwiema z lewej - siemieniatą i brązową. Brązowy jest najbardziej uniwersalny - nadaje się i na jeżynki najdrobniejszych suszek jak i na ozdabianie nimf.
Myślę jednak, że dobrze by było gdyby wypowiedział się ktoś, kto używa kupnych kapek.
Pozdrawiam
L.G.
|