| |
Cześć Na Czarnej Przemszy ostatnio bywałem przed światami i nie powiem każdy wyjazd był zakończony sukcesem (czytaj złowieniem jakiegoś tęczaka badz lipka) Co do łowienia w niedziele to ja już sobie bede chyba odpuszczał bo naprawde czasami bywa tłocznie, ale i ma to swoje plusy bo można podpatrzeć co gdzie jak itd. Jeżeli wiesz że było zarybienie to powinieneś coś złowic. Jeżeli nie to liczyc mozna na te zasiedziałe które na przelewach raczej nie wystepuja. Połamania kija Pozdrawiam
Bartosz G
|