Odp: Koledzy-trochę podsumowania
: : nadesłane przez
szpryna (postów: 31) dnia 2006-01-02 19:04:19 z *.crowley.pl
moj rok minal bardziej pod znakiem muzyki niz wedkarstwa :/ bylem moze cos kolo 30-tu razy nad woda podczas ktorych zlowilem parenascie miarowych lipieni i zero pstragow. Jedynym sukcesem bylo wytrwanie w 100%owym no-killu i lowieniu tylko na muche ;] ostatni raz na rybach bylem we wrzesniu, wiecej grzechow nie pamietam
ten rok pewnie bedzie jeszcze chudszy, ale to nie szkodzi.
special thx dla mathe za wspolne wypady, rady etc. (kiedy sie wybierzemy gdzies? ;])