|
Nie musi - ale przecież może. Nic psiakrew nie myślicie o kieszeni użytkownika rybackiego. W restauracji za każdym razem kelnerowi suty napiwek - a przecież to nie kelner, tylko kucharz karmi - a nad rzeką tylko dwa razy dostałem napiwek i to nie w gotówce tylko butelkę whisky... Kto mnie zna, ten wie,że butelka starcza mi na dwa lata....
|