|
Panowie, czy ktoś wie może czy nasz nowy minister sprawiedliwości łowi ryby???
Napewno łowi nasz były prezydent ( ten z Gdańska). Może właśnie warto tą drogą poszukać możliwości zgłoszenia luki w prawie. Nasuwa mi sie tylko czasami taka myśl, że nawet jeżeli uda nam sie wygrać z tym człowiekiem i zaprzestanie on sprzedaży swoich "wędek" to musi sie czymś w życiu zająć. Nawet nie chcę myśleć co w takim łbie może sie za pomysł zrodzić i kogo lub co jeszcze w życiu zabije ten pan.
Pozdrawiam Rafał
|