|
Mnie nie upoważnia a Ciebie tak? Przecież pierwszy zarzuciłes mi ze jestem "kołem bliżonym do ZO". A ten powyższy post toż to litania zarzutów. I nie tylko mnie takie różne złośliwości zarzucasz.
" A skontaktowałem się z wieloma osobami, w tym bezposrednimi świadkami. Do pełnego obrazu sytuacji brakuje mi już chyba tylko relacji samego prezesa koła Zakopane”-
Więc albo jedno albo drugie, nie uczyli tego w szkołach?
Albo znasz tylko jedna osobę czyli przytoczonego wcześniej V-ce Prezesa i opierasz się wyłącznie na jego relacjach, CZYLI CZŁONKA WŁADZ Zarządu Okręgu I OSOBY SKŁÓCONEJ Z WŁASNYM KOŁEM.,
Skontaktowalem się m.in z członkami koła Zakopane, bo to są naoczni świadkowie. Do biura okręgu też zadzwoniłem. A poza tym nie trzeba kogos znac, aby znaleźć nr telefonu i porozmawiać. Dziwne że tego nie rozumiesz. Może dlatego nie bardzo wiesz o co w tej sprawie chodzi?
Proszę tez o dokładne przywołanie słów, którymi;
–„ Pomówiłeś też bardzo wrednie komendanta M.” (tutaj nazwisko).
Przytocz mi choć jeden raz taki przykład, gdzie podałem jakiekolwiek nazwisko i przez to oczerniłem kogokolwiek?
Nie trzeba podawać nazwiska, aby kogos pomówić - kolejny raz mnie zaskakujesz.
A oto ten tekst. To mało?
Na pytanie: "A mnie interesuje jeszcze za co prezes koła chciał wyrzucić kolegę Gąsienicę-Mracielnika?" odpowiedziałeś:
A po prawdzie za głupotę, lekką „wodę sodową” i pazerność, bo tylko tak to można określić. M.in. gość sobie naliczył taka ilość godzin pracy jako Strażnik, że ho, ho, chyba stróżował na wszystkich wodach naraz.
To Ty jasno i zdecydowanie stoisz po tej jednej i wg. mnie złej stronie, Twój wybór. Myślałem jednak, że jesteś rozsądnym człowiekiem próbującym cos wyjaśnić, trudno, nie jesteś. .
Doskonaly przykład logiki. Tłumacząc z polskiego na nasze: "Jak stoisz po złej wg mnie stronie, to nie jestes rozsądnym człowiekiem". Gratuluje!
Ten Twój ostatni post nazywa się pomówieniem i jeśli się jeszcze kiedykolwiek powtórzy, załatwimy to na stosownej drodze prawnej… Ja tez jestem z Krakowa wiec nie będzie Ci daleko……i ostrzegam, waż kolego słowa i nie wkładaj swoich (czy tez nie swoich) idiotycznych myśli w moje teksty bo sobie tego nie życzę !!!
Gdy juz zabrakło Ci argumentów grozisz. Groźby stosują tylko słabi, a na mocnych nie wywierają one wrażenia. Co do kwestii kto, kogo pomawia to właśnie wytłuściłem co trzeba. Jakbyś mnie szukał, to ja w przeciwieństwie do Ciebie się nie ukrywam. Przy okazji poznamy Twoje prawdziwe personalia panie X. Nie zgadniesz ile osób się ucieszy.
MC
Ps. Myslałem na samym początku, że zalezało Ci na rzetelnym wyjasnieniu sprawy, nie tylko koła Zakopane, ale też przekretow pozostałych w spadku po poprzednim dyrektorze okregu. Ale wygląda na to że nie zależy Ci ani na jednym, ani na drugim...
|