|
Znając mnie wie Pan, że nie odpuszczę. A ci co budują zakopiankę na spotkaniach integracyjnych piją moje zdrowie jako "przyjaciela budowniczych zakopianki". Zauważyliście, że o nie oni wjeżdżają do wody? Co muszą robić na brzegu to robią, a do wody nie wjeżdżają. Jesli ktokolwiek - to hydrotechnicy, a nie drogowcy, niszczą rzeki, bo drogowcy wiedzą, że nie są na swoim podwórku, a hydrotechnicy zawsze kombinują jakby tu przerobić potok w kanał....
Z tymi gazetami dobry pomysł, spróbuję z dziennikiem polskim i gazetą myślenicką.
|