|
No i co tutaj dodawać... Życzliwości rodzina dla naszej pasji może...
(Ja z tym nie mam problemu, żona b. lubi jeździć na ryby i oglądać muszkarzy w akcji, a roczna córeczka uwielbia oglądać muchy, biegnie przez cały pokój z radosnym kwikiem, jak pokażę jej otwarte pudełko ;) - i to samo ma syn znajomej, to chyba jakiś muchowy trynd wśród niemowlaków.
|