Odp: Wisła=San=Krzczonówka
: : nadesłane przez
Michu (postów: 33) dnia 2005-12-19 09:39:59 z 193.111.174.*
To jest nas trzech. Boli to, że woda pod nosem i czasami na wieczorną rójkę by się wyskoczyło na dwie godzinki łowienia, ale 50 dych mnie dyskwalifikuje. Jak się kiedyś zdecyduję to na pewno nie zabiorę rodziny, mimo, że blisko, coś im nam wyskoczy nad wodą trzeba wrócić i będzie zgrzyt. Wypad nad Wisłę trzeba traktować jak poważną wyprawę wędkarską50 dych nie w kij dmuchał a benzyna i wspomagacz też kosztuje.
Będzie tak wszystkie wody zostaną sprywatyzowane nie będzie nas stać (większej części) na łowienie, będziemy starzy i umrzemy marząc o wyprawie naryby a psiocząc na to że los nie dał nam możliwości lepiej zarabiać i, że Bóg dał nam ubogich rodziców.