Odp: Uciążliwy Młyn
: : nadesłane przez
Grzes D. (postów: 1201) dnia 2005-12-17 10:01:04 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Luk chyba wiem o ktorym mlynarzu mowisz bo takowych mamy w okolicy trzech z czego jeden wyjatkowo zlosliwy i nawet w niedziele jak widzi samochody to kombinuje z woda.
Napisz na maila cos wiecej to moze razem cos wykombinujemy.Co dwie glowy to nie jedna...
Polamania kija
Grzes D.
ps. Sprobuj pogadac w ten sposob:
"Panie!!!! dziekuje bardzo!!!! Wiesz pan jak ryby biero jak pan puszczosz te wode albo zamykosz? Panie ledwie nadarzam wyciagac. A jak sie z woda nic nie dzieje to i ryby nie chco brac jakby sie pochowaly"