| |
Ja byłbym za tym aby wprowadzić licencje dzienne np.po 20 zł ... aby było SPRAWIEDLIWIE !
O właśnie, zawsze to powtarzam, licencje całoroczne to socjalistyczna makabra, żaden prawdziwy właściciel wody na to nie pójdzie. No, chyba, że tak jak jest na niektórych wodach w Anglii - 10000 funtów rocznie - ale i tak można połowić tylko parę razy....
Cały ten watek i tak sprowadza się do jednego - dopóki woda jest niczyja (czyli nasza wspólna - PZW ), to nie będzie skutecznej ochrony przed kłusownictwem, dewastacją, poprawianiem przyrody. Zresztą nawet prywatny właściciel może utknąć w martwym punkcie w kraju, gdzie prawo jest nagminnie łamane przez rządzących nim kacyków...Zawsze mozna zwalić winę na RPP i Balcerowicza he,he...
Pzdr,
Darek
|