|
Fakt. W dawnych czasach był to kanał tylko z nazwy. Wystarczyło stanąć w Mosinie na moście-jakie tam pływały kleniska. Później wycięto stare drzewa i wyrównano brzegi. Myślę, że ciekawszy może być nadal odcinek powyżej Mosiny . Była tam zawsze przewaga jazi , ale mieszkały sobie w Kanale całkiem ładne sztuki (klenie z reguły mniejsze). Z tego co opowiadali mi niedawno wędkarze ze Środy, to Warta powyżej Poznania też jest aktualnie niezłą wodą dla muszkarza (kleń, jaź, boleń). Z łowieniem pstrągów i lipieni w "okolicy" Poznania nigdy nie było większych trudności. A jakim problemem jest dzisiaj wybranie się na ryby tych 100 z kawałkiem km na zachód, północny-zachód czy północ od Poznania?
|