|
Mniej więcej tyle wydaję rocznie na różne zezwolenia, nie będąc uwiązanym do jednego miejsca wędkowania i do tego poławiania tylko tęczaka.Takie rozwiązanie, jakie Kolega proponuje, najlepiej mogło by się sprawdzić na jeziorku i do tego w uzgodnieniu z Gospodarzem wody.
Pozdrawiam
jp
|