| |
Odnośnie Białej Lądeckiej, byłem tam na poczatku kwietnia.Dokładnie na odcinku Lądek oczyszczalnia Radochów - ujście potoku Wilczka. Rano było zimno więc nimfowałem. brały dobrze, ale raczej same podwymiarowe lipionki. Około pierwszej wyszła szara mała jętka. rójka była krótka ale wychodziły ładne potoczki.
w ten sam dzień pojechaliśmy do Radochowa -to samo, ale więcej lipieni, a na wieczór do Ołdrzychowic. Tam nawet nie dupneło. Lądecka jest dziwna. Pozdrawiam. Mikołaj.
|