|
Na wiosne czesto tam lowie pstragi gdy ojciec jezdzi na karpie. Ta rzeka wpada do Jez. Żywieckiego i gdy kleń ma tarło można tam ładnie nadwyrezyc ręke z ich łowienia, ale zaraz po tarle znikaja. Pozatym na ujsciu niema za duzo pstrąga. Raz mi sie udalo zlapac pstraga 35cm. Woda hest tam piękna i jest całkiem dzika, mozna pogladać ładny wąwuz :). Jak dalej niewiesz gdzie to jest to weż mape i poszukaj beskidu małego.
|