f l y f i s h i n g . p l 2025.08.12
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Zgubione pudełko - San, Łączki.. Autor: Tomek Ekert. Czas 2025-08-10 23:25:25.


poprzednia wiadomosc Odp: Skąd one się tam wzięły? : : nadesłane przez Józef Jeleński (postów: 1785) dnia 2005-11-10 21:40:10 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Nie badał, bo po co? Obcy gatunek łososia... Wpuszczane do wód tęczaki to jakby olbrzymie dzieci - dwulatki mają po kilu i musiałyby jeczcze dwa lata w wodzie przeżyć żeby być sprawnymi tarlakami. Szanse marne po raz pierwszy, ale do potęgi, skoro to ryba wędrowna i chciałaby się wysmoltyzować i pójść do morza lub jeziora, nawej jak jej wędkarz nie dopadnie. A kto badał naturalne tarło innych pstrągów i lipieni w Polsce? No oprócz warsztatów na Rabie, oczywiście... No ale jak już odbędą tarło, to tęczaki mają mniejsze przyrosty w wodah pstrągowych od potokowców i dwulatek dziki ma 15 centymetrów, a pięciolatek może nie więcej niż 25. Na takiego nawet wędkarz nie spojrzy, a on będzie się tarł co roku po troszeczkę, a skoro do inkubacji ikry tęczaka wystarczy 6 tygodni (w porównaniu do 6 miesięcy potokowego) no to się ich namnoży że hej i będą zagrażały polskiej przyrodzie. Czyli, jak już inne ryby będą się rozmnażały naturalnie w rzekach, to pewnie i tęczak będzie, czego jemu i nam życzę. A tak, to chyba Kuba ma rację, że mały to uciekinier z hodowli i po dwóch latach go w rzece nie ma, bo popłynął jak każdy smolt do morza. A może?
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Skąd one się tam wzięły? [2] 12.11 06:52
  Odp: Skąd one się tam wzięły? [1] 12.11 08:17
  Odp: Skąd one się tam wzięły? [0] 12.11 08:36
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus