|
U, ale mi sie nazbierało kwiatków;)Wyrażam skruche i prosze o usprawiedliwienie, była dobra impreza wczoraj i tak jakos palce dziwnie latały po klawiaturze.Lipienie stały na spokojnej wodzie sięgającej gdzieś do pasa, a na wyplyceniu przed bystrzem zauważyłem stadko takich podrostków, o.k. 10-15 sztuk, było to w Winiarach powyżej boiska.Niestety sznury z czerwonym robakiem tez tam były.Zdziwiła mnie też barrwa wody, która mimo że niska była "trącona", okazało sę, że była to sprawka ekipy koparek ryjących w brzegu i przy okazji w wodzie.A teraz czas na kefirek;)Może uda mi sie wyskoczyć dzisiaj popołudniu to zdam relacje.
|