|
Witam!
Przeczytajci teksty Mateusza, na temat Lipienia Drawy. Ma kolegów, którzy od lata potrafią co tydzień doglądać kardynały (czy im kto, aby ich nie wyłowił - hehe!), to czemu sam tak nie robi ze swoimi rybami !!! Przecież jakby tak na początku sezonu upatrzył lipienia około 38 cm, to pod koniec sazonu miałby grubo poza 40-tką!!! Biorąc pod uwagę dostępność pożywienia. Chłopak młody jest, to może i ambicja go przerasta. Dobre jest w tym tylko to, że nie siedzi pod jakimś blokiem i nie szuka zaczepki. Za tą pasję go cenię.
P.S. To już do Mateusza: chłopie nie przejmuj się tak wielkością ryb, bo po tym co piszesz może wyglądać, że w głowie siedzi Ci jakaś chora rywalizacja? (kiedy złapię tego 40-taka, kiedy złapię?). Wyluzuj, to złapiesz!
Ja muszkuję od 2,5 roku i mam już na rozkładzie 40-taka i 42-kę, ale nie to jest ważne, bo cieszy mnie każda złowiona ryba.
Pozdrawiam
|