|
Witam.
Oczywiście że nie każdy spinningista to klusolale opisany przezemnie przypadek podparty byl obserwacją.Nawet przyjmując,że zabrali po regulaminowym komplecie,co można powiedzieć o wyrzucaniu wnętrzności do wody?Na tym odcinku rzeki raczej nie można liczyćna padlinożerców.
Odnośnie kontroli to na razie ich brak,co skutkuje tym,że Tylmanowa już jest zarżnięta.Sytuacja z dorybianiem wydaje mi się jednorazowym "wybrykiem" ze strony Okręgu NS.
|