Odp: co z tym zlotem??
: : nadesłane przez
venom (postów: 3582) dnia 2005-09-21 23:13:19 z *.internetdsl.tpnet.pl
Ruki to trzeba było przeżyc osobiście...
Wiedziałbyś że jedynym sposobem jest przyjęcie odpowiedniej ilości płynnych srodków znieczulająco-ogłuszających, albo ewentualna eksmisja Daniela w drugi koniec strychu