|
witam.
mam podobny problem jak pan kuba ... a wlasciwie to duzo powazniejszy.
weekendowy wypad na kozaki skonczyl sie dla mnie tak niefortunnie, ze przez najblizsze 2 tygodnie moja prawa reka jest po prostu do niczego.
tym samym nie mam szans zmiescic sie nawet w poszerzonym czasie .
wszystkich machniomistow bardzo przepraszam i ewentualnie jesli ktos wyrazi na to chec prosze o zastapienie mnie w konkursie.
|