Odp: Kielce raz jeszcze
: : nadesłane przez
Józef Jeleński (postów: 1785) dnia 2005-09-07 14:23:28 z *.internetdsl.tpnet.pl
No to dlaczego nie mają być? Wyszło na moje: szansą na pstrągi są zbiorniki zaporowe - zagospodarowane pstrągowo. Jeśli muszkarze odpuszczają każdy siurek z chwilą kiedy przestaje sie nadawać do dolnej nimfy, to wylądują z ręką w nocniku. Ja nawet chyba byłem nad tą zaporą podczas objazdu potencjalnych zbiorników pstrągowych. Trochę za mały na biznesmena, ale ma około 5 hektarów i dla klubu typu KTWS by się nadał. Z tego co wiem, przedtem też istniał (tylko mniejszy) i były w nim karpie, czyli ryby, które nie występują. To teraz trzeba dać potokowce (droższe) lub tęczaki (nie występujące tak jak i karpie) i łowić wyłącznie z brzegu lub z kółka na muszkę.