|
Witam!
No własnie...może wtrące swoje 3 grosze. Nie było mnie 2 tyg ,wracam przeglądam forum ,widzę że zlot ma być nad Sanem tylko ,że... Nie ma poki co ani terminu ,ani PRZEDE WSZYSTKIM tzw Kaowca. Pomysł zlotu może się narodzić metodą wiatropylną ,ale jego zorganizowanie z pewnością nie. Wiem że to kupa latania ,dzownienia, załatwiania a i tak wszystkim się nie dogodzi ale ktoś (może 2 osoby,może 3) musi się tego podjąć. Podstawowe rzeczy do załatwienia to podanie terminu,zorganizowanie kwater,no i może jakieś tańsze wejsciówki na licencyjny odcinek - pisałem już o tym kiedyś,myśle że przy dobrej woli właścicieli jest to do wynegocjowania(oczywiście kto nie będzie chciał lub mimo wszysztko finanse go przerosną może połowić do bólu poniżej Hoczewki).W związku z tym najlepiej żeby organizacją zajęły się osoby "stamtąd" lub dobrze znające i okolice i rzekę...i właścicieli
pzdr
M
O
|