|
Z postu wynika, że jesteście całkiem zieloni i chcielibyście połowić pod okiem instroktora. A tego typu łowienie zapewni Wam tylko Raba i Kuba Chruszczewski ( zawodowy przewodnik i intruktor wędkarski ). Poza tym Raba jesienią jest naprawdę piękna, znikają wczasowicze, woda jest dobrze natleniona i jeszcze nie bardzo mała, a tęczaki wpuszczane w tym okresie są grube i bardzo waleczne. Poza tym Rekliniec zieje pustkami i z łatwoscią znajdziecie tani nocleg. Zresztą kwater w Myślenicach nie brakuje. A jak się już znudzicie lowieniem to kikadziesiąt metrów od Raby jest nigth klub, z panienakami tańczącymi na drążku....
|