|
...w okolicach winiar...
Ja bym pojechał w ogólę na inną rzekę. W tym roku byłem nad Rabą co prawda tylko trzy razy, ale z poprzednich sezonów wiem, że w Winiarach nie ma nic.
Ktoś kiedyś opowiadał na forum o jakichś dużych potokach na wiosnę, ale to chyba był przypadek.
|