|
Przyznam, że na Popradzie dawno nie łowiłem, a to piękna rzeka przecie.
Będziemy zjeżdżać z różnych miejsc, w związku z tym trzeba by wybrać tak, aby było mniej więcej po równo daleko każdemu.
Może Wojtek Wysowski zgłosi się na organizatora i zrehabilituje się za przykrótki pobyt na ostatnim zlocie. Pewnie na Piotrka też możemy liczyć w kwestii pamiątek zlotowych.
Jak wiecie ostatnio zrobił to perfekcyjnie.
Pozdrawiam
|