Odp: Jak było w Wiśle ?
: : nadesłane przez
Michał Lisiecki (postów: ) dnia 2002-03-25 14:18:30 z *.zamosc.sdi.tpnet.pl
My (ja i tato) uważamy spotkanie za jak najbardziej udane. Co prawda ta pogoda, która była kiepska trochę psuła przyjemność wędkowania ale przecież nie tylko latem człowiek łowi ryby . U nas z rybami nie było za ciekawie (ja jednego pstrąga 27cm a tato klenia 33cm i pstrągośledzia ), za to wieczorna nasiadówka przy czy też kręcenie muszek wynagradzały wszystko. Będziemy bardzo miło wspominać to spotkanie i oby do następnego.....