| |
Waldku, Panie Dariuszu,
Bogdan byl, jak pamietam, zawsze pryncypialny, ale tak naprawde zyczliwy. Mysle , ze cieszy sie tak jak i ja, ze cos powstalo, przewodnik ... Niedoskonaly ale potrzebny. Nastepne wydanie, poprawione bedzie lepsze ...
Zacznijcie od czegos to najwazniejsze. Krytyka - ta nawet ostro brzmiaca - nie powinna byc destruktywna, nie powinna Was zniechecac !!!
Pomyslcie Panowie, ze po uwagach Roberta i Bogadana Wasz przewodnik moze byc NAJLEPSZY na swiecie
Pozdrawiam
ZbychW
|