|
Jacku rozumiem wasze problemy, ale zrozum sytuację Decyduję się wieczorem jechać rano na ryby wiem, że wyjadę o 4 i co mam do wyboru? Cz. Przemsza odpada bo nie ma gdzie kupić licencji, Raba odpada, Rudawa odpada. O 5 melduję się na stacji w Ustroniu, kupuję i łowię.
Nie wiem, jaką działkę odpala MW ale interes jakoś się kręci.
Pytanie czy nie lepiej odpalić 10 % i mieć klienta czy nie zarobić wcale?
Michalm, na pewno masz słuszne uwagi.Musisz jednak zauważyć różnicę, pomiędzy łowiskiem komercyjnym Pana Macieja, a łowiskiem KTWS w którego z założenia nie ma i nie będzie zysku.Dla Twojej wygody , mogę oczywiście przysłać Ci taką licencję do domu, za pośrednictwem poczty.Frontem do Klienta .Proponuję jednak o 4 rano przewrócić się na drugi bok, bo jak wyspany przyjedziesz nad Rudawę , to o każdej porze połowisz.
Pozdrawiam
jp
|