|
witam!
W czasie wieczornej rójki polecam łowienie na pupe, biorą zdecydowanie wieksze ryby - głównie pstrągi. Z nimf proponuje cielisto- rózowego chrusta bezdomkowego i szarego domkowego (mix maski zajaca z sarną + główka + jerzynka czarna). Cały dzień z powodzeniem mozesz łowić na małe szare jętki z maski zajaca + cdc+ jezynka grizzli.
Złowienie większej ryby na Białce to w 90% miejsce, ryba (głównie lipień) wieksza występuje wyspowo, ale za to w skupiskach. Jesli uda Ci sie zlokalizować takie miejsce jest szansa że połowisz. Polecam Ci wycieczkę od mostu w Nowej Białej do pola namiotowego we Frydmanie to jeden dzień łowienia, a gwarantuje że na tym odc. znajduje kilka miejsc z większym lipieniem. Paweł ma racje mała nimfka pod prąd na cienkim przyponie to bardzo skuteczna metoda zwłaszcza w dni kiedy teoretycznie nic sie nie dzieje. Ja jednak łowię na mniejsze 14 - 18, ale kolory te same. Nie odpuszczaj szybkich bystrzyn!!! łów tam na mokrą. I jeszcze jedno miej w pudełku pare imitacji (suche)widelnicy - haki 6- 8. Mimo, że rójki juz sie zakończyły (mozna spotkać jeszcze pojedyncze owady) to jest to bardzo skuteczna broń na grubego wieczornego pstrąga. Łowię na Białce od lat i wszystkie wieksze ryby złowiłem albo na brudnej, albo na czyszczącej sie wodzie. Warunek jest jeden to nie ma być żur z płynacymi drzewami woda musi mieć minimalna klarowność. Wtedy Białka pokazuje jakie ryby naprawdę w niej zyją.
Pozdrawiam!
|