|
Witam!!! Byłem na Wiśle w środę. Łowiłem na praktycznie całej długości tańszego sektora (Nieopodal ujścia Malinki, także w Wiśle przy ujściu potoku Kopydło, w ustroniu Zawodziu oraz nieco poniżej). generalnie było super - trącona woda, dzień nie za ciepły - nieatrakcyjny dla plażowiczów. Łowiłem na małe nimfki dalej prowadzone (kiełżyki). Brań miałem mnóstwo...
Najlepiej jednak było wieczorem. Wyleciał chrust i woda przez moment się gotowała. Złowiłem sporo ryb, najwiekszego 33 cm. (ładniejszy mi spadł) no i oczywiście mrowie mniejszych.
Polecam cały odcinek ustroński i poniżej miasta. Pozdrav!!!
|