|
.Zeby nie szukac daleko,gdzie sie podziali: ...
He,he,he... Pouciekali ?
A tak poważnie - coraz mniej mam chęci na łowienie ryb. Co tu dużo mówić, nie ma ryb w naszych wodach. Podawane informacje z małych rzeczek niestety nie zmieniają obrazu (złego) . Też mogę podjechać nad kilka siurków w okolicy i złowię kilka-kilkanaście pstrążków od 20 do 35cm. Tylko że szansa na ładnego,grubego pstrąga jest już naprawdę niewielka. Nie wspomnę, że przedzieranie sie prze las pokrzyw, w bagienku, przez roje komarów w upalny i parny lipcowy dzień to czysty masochizm
Pzdr,
Darek
P.S. Byłem na super urlopie. Można robić kupe innych rzeczy poza wedkarstwem...
|