Odp: Dunajec. Wahania wody ustały?
: : nadesłane przez
Tomasz P (postów: 1526) dnia 2005-07-17 11:21:08 z *.76.classcom.pl
Witam.Krzyś masz rację.Rozmawiałem z gospodarzem kwatery w Sromowcach, którą wynajmowałem. Jest on flisakiem. Przebywając non stop nad wodą widzi co się nad nią dzieje.Podczas każdej dużej wody zapora jest otwarta. Gdy nie ma już takiej potrzeby, to zamiast powoli ją przymykać zostaje ona gwałtownie zamknięta. Małe ryby, które szukają schronienia w trawach przy brzegu nie mają dość czasu żeby je opuścić. Idąc potem brzegiem Dunajca widać mnustwo wyzdychanych ryb. Rzeczony flisak mówił, że nie jest to odosobniony incydent, lecz stale powtarzająca się sytuacja. Pozdrawiam.