| |
Dziwi mnie Twój post, mający wiele nieprawdziwych zarzutów w stosunku do właściciela łowiska. Mianowicie, znalazłeś stronę FFF a nie wiesz jaka jest łowiska Raba. Twoje rozpoznanie łowisk specjalnych w Polsce jest poniżej oceny 1 w skali 10 stopniowej. Mam wrażenie że jesteś sfrustrowanym wędkarzem, któremu nie udało się złowić rybki na Rabie, a teraz wypisujesz głupoty na temat tego łowiska. Gdybym mieszkał i łowił w Austrii, to znając wody polskie nie przyjeżdżałbym do Polski na ryby, bo nie wozi się drzewa do lasu. Natomiast mając takie łowisko jak San specjalny, uważam że nie mamy się czego wstydzić i tam możesz zaprosić swoich kolegów z Austrii. Jednakże nawiązując do wypowiedzi Pawła z, oile wiem w Krakowie Austrii nie ma, a czasy przynależności Krakowa do cesarstwa minęły dawno bezpowrotnie. Dlatego zwróć uwagę na to, że dane dotyczące Twojego PC włącznie z IP so wyświetlane dla wszystkich użytkowników FFF. Ja nie uważam, że Raba jest najwspanialszym łowiskiem w Polsce, ale gdy na takim chcę połowić, to corocznie jeżdżę na San specjalny. Wymiary ryb łowionych w Austrii, a podane przez Ciebie wrażenia na mnie nie zrobiły i nie powaliły na kolana. 50 cm potoki złowisz na Sanie bez problemu, a głowacice z Sanu mogą Ci połamać wędki na więcej kawałków niż te z Treissen. Każdy zdaje sobie sprawę, że Raba nie będzie Sanem czy Dunajcem, bo to nie ten rodzaj rzeki, ale nikt takich głupot nie wypisuje. Jeśli nie chcesz to nie kupuj licencji, bo nikt Cię do tego nie zmusza, ale sugeruję, jedź nad San, tam jest taniej niż w Austrii i polecem zakwaterowanie "W Starym Piecu" w Hoczwi - przemiła obsługa dobre warunki socjalne, a przewodników znajdziesz na FFF. Nie jeden za cenę trochę mniejszą, a nawet równą autriackiej (aby było bardziej europejsko) pokaże gdzie, co i jak.
Pozdrawiam ozięble i podpisuję się swoimi pełnymi danymi, a nie pseudonimem.
Ryszard Burczy
Kraków
|
