|
Niestety, taka jest prawda, że większość krakowskich wędkarzy , nigdy nie było na żadnym walnym zebraniu w swoim macierzystym kole. Traktują swoje składki dla PZW , jako bilet wstępu na wodę, a całą resztę mają głęboko gdzieś. Dlatego trudno się potem dziwić, że nic się nie zmienia , a wręcz jest coraz gorzej.Został wybrany "nowy", stary zarząd i teraz możecie Koledzy im nadmuchać
jp
|