|
Pracowałem kiedyś na łowisku w Czarnym Dunajcu, co jakiś czas wpuszczaliśmy stare tarlaki (2,5-5 kg), były niezbyt waleczne- prawie wcale nie skakały. Stały klient, który je łowił i opowiadał, że biorą mu na Orawie by mieć więcej radochy podhaczał je Colonelem 14 gram za grzbiet. Po uwędzeniu byly O.K., smażone do niczego. Miały jednak wzięcie, niektórzy robili sobie fotki twierdząc, że złowili je w Dunajcu. Dobrze walczyły mlode ryby takie od 1 kg do 1,5.
|