|
Namaste!
Nie wiem jak w przypadku rzeki, ale bylem kiedys swiadkiem polowu za pomoca kuszy w jednym z mazurskich jezior. Nawet przez mysl mi nie przeszlo, ze to narzedzie moze zrobic takie spustoszenie. Facio, ktory przebywal przez jakies 40 min pod woda, w nocy z latarka, mial nanizane na linki tyle ustrzelonych ryb ze nie mogl o wlasnych silach wyjsc na brzeg!!!
To straszne.
Pozdro.
Przemek
|