|
Szkoda, Józiu, szkoda.
Jedynym wyjściem jest wybranie ludzi zorientowanych w prowadzeniu działalności wedkarskiej przez świadomych wędkarzy. Rozumiem Cie, że Ci się nie chce. Ale trzeba. Też mam podobne odczucia ale sądzę, że widać pierwsze efekty. I dlatego uważam, że warto kształtować świadomych wędkarzy, żeby potem wybrali spośród siebie, albo żeby umieli wyselekcjonować na przedstawicieli takich, którzy się znają na wędkarstwie.
Stowarzyszenie da się zmienić tylko "od dołu".
Pozdrawiam serdecznie na kolejne cztery lata szerzenia oświaty wędkarskiej
Jurek Kowalski
|