|
Widzisz to ja mam trochę odmienne doświadczenia, łowiąc na muchę mam bardzo dużo brań drobnych ryb, które potrafią łyknąć nimfę na 6 lub 4 baaardzo głęboko(długa nimfa prowadzona pod powierzchnią). Na spinning zdarza mi się to raczej rzadko. Inna sprawa, że najmnejsza obrotówka jaką w tym roku zastosowałem to 8 gramowa Aszychminka, częściej łowię na twistera na haku 2/0 lub 3/0. Na wyniki nie narzekam, mam kilkanaście brań, zapinam 20-30 %, ale są to ryby najczęściej powyżej 35 cm.
Pozdrawiam,
Piotrek
|