|
Witam.
No tak, biedne krówki na wiosne nie mają co skubać - bo woda po roztopach zalewa łąki, więc trzeba je zmeliorować i osuszyć.Wieprz płynie w płaskim ternie piaszczystym, więc największe ulewy nie powodują gwałtownego wezbrania rzeki. Znam te okolice od dość dawna i nigdy nie słyszałem o powodzi.
Ale cóż, głupota ludzka nie zna granic.
pozdrawiam - pj
|