Odp: Parę ciekawostek z MME - najdłuższe ryby
: : nadesłane przez
Piotr Konieczny (postów: 1575) dnia 2005-06-22 08:52:43 z *.internetdsl.tpnet.pl
A ja uważam, że miałem podczas zawodów dużo szczęścia. Brudna woda prawie mnie ominęła. Z wylosowanych stanowisk uzyskałem najlepszy możliwy wynik. Gdybym wyciągnął wszystkie ryby na jeziorze (3 spady) i na Solince (1) nie poprawiłoby to mojego miejsca. Co ma powiedzieć Marek który po losowaniu był kreowany na mistrza Europy a rankiem dostał dwa stanowiska z kawą zamiast wody.
Ta ostatnia na Solinie bardzo opada więc lada chwila zamkną.
Moje szczcęście widoczne było w ostatniej turze. Stanowisko 6 jak dotej pory przy niższej wodzie dało najwięcej 8 ryb co było 7 wynikiem w sektorze. Ja miałem wodę wysoką i francuza przed sobą, który łowił na teoretycznie lepszym stanowisku między wyspami - z Francją walczyliśmy o medal. Cały czas obserwowałem go i liczyłem ile ryb wyniósł do miary. Skończyło się na 13:11. i wygraliśmy z Francją 1 punktem. Gdybym przegrał brąz pojechałby do Francji. To mój mały wkład w medal drużyny.
PK
PS
Pisząc o kłusownikach jako moich dzieciach chciał Pan obrazić mnie czy moje dzieci?