| |
Podobny "pomysł" mam i ja i zdaje się, ze niekiedy zaczyna się on przebijac do umusłów Kolegów. Niestety, dośc powoli przebija się do tych umysłów. I dlatego kiedy za sprawy swoje bierze się 100 'gejów" to działaja siła 100 "gejów" i osiagaja efekt. Kiedy za sprawy bierze się pozornie 600 000 zrzeszonych wędkarzy to w efekcie występuje kilku ioch przedstawicieli, któzy nie mają poparcia wśród "współplemieńców", którzy nie rozumieja, ze cokolwiek chcemy osiągnąć to możemy osiągnąć RAZEM.
Na razie wydaje się, że kormorany są lepiej zorganizowane  .
Pozdrawiam serdecznie
Jurek Kowalski
|
