|
Pewnie prędko nie zawitam. Dzisiaj pod wieczór byłem u siebie (Dąbie) na Białusze z muchą ale wyszły mi tylko dwa małe pstrążki które się nie zapieły , poza tym nic. W południe byłem z synami na spacerze , widziałem mnustwo maluchów i ze dwie, trzy duże ryby. Co ciekawe Białucha od jazu do ujścia ma bardzo niski poziom ( wyżej jakoś tego nie widać). Nie pamiętam takiego wyglądu Białuchy. Pozdrawiam.
|