|
W niedzielę byłem w pobliżu, powiem nawet byłem tuż tuż (zaraz powyżej ujścia Lubieńki), ale niestety nie byłem sam i z tego powodu nie mogłem wpaść nawet na chwilę na Zlot FF. Bardzo żałuję. Następnym razem wyborę się z samymi wędkarzami (a nie niedzielnymi turystami :/) to nie będzie probelmu.
W każdym bądź razie mam nadzieję, że wyniki na Rabie licencyjnej były lepsze od tych na wodach PZW NS (same małe potokowce).
pozdrawiam
PAH
|