|
Witam....
Myślę, że Panie jeśli kiedykolwiek mają się zainteresować wędkarstwem to muszą zacząć od wędkarstwa muchowego i tego się trzymać.....Często kobiecy zapał z takim uporem wpajany przez facetów kończy się na zakładaniu śmierdzących robali, babraniu się w zanętach czy zdejmowaniu z haka obślizgłych krąpiów..Opinia płci pięknej po takich wyprawach zwykle jest jedna ,a szkoda że takie początki psują wszystko..
Myślę, że często męska część wędkarzy nie za bardzo che łowic w towarzystwie swoich pań ...... Po co kobitki mają "przypadkiem" złowić odrobinę więcej o Mistrza, który co tydzień oddaje się swojej pasji, a one raz w roku ....na wspólnym urlopie łowią więcej i potem przez dalszą część roku opowiadają koleżankom w pracy i całej rodzinie jak to pokazały swoim facetom jak się ryby lowi...aż do następnego roku potem sytuacja przypadkiem sie powtarza.....miałem tak już
Pozdrawiam Patryk
|