|
By lipionki jajka znosiły, dużo młodych wypieściły.
By pstrągale szybko rosły,
By woblerków im pachniały chwosty.
By rzeczki nasze kochane nie były już więcej meliorowane.
By najlepsze miejsca nie zostały zdewastowane.
By co roku o tej porze nikt rybek nie marynował w jakimś roztworze.
By te święta i następne każdego roku nie minęły w zabijania amoku.
By każdy dzień był radosny, nawet wtedy gdy nie możemy się doczekać wiosny.
By przepisy sie zmieniły, aby rybki w naszych wodach były.
By rybacy i wędkarze nie łupili wód w nadmiarze.
Tegoż wam i sobie życze.
|