|
Witam!
Co do mnie, to nie ma żadnej "zajadłości" tylko jest dyskusja poważnych ludzi, których poglądy akurat w tej sprawie się różnią. Wręcz przeciwnie, bardzo mi miło, że mogę je wymieniać z osobą powrzechnie znaną i szanowaną. Również przeze mnie.
Nic nie napisałem o żadnej akceptacji kłamstwa w słusznej sprawie.
Mój pogląd jest taki, że podanie stanu faktycznego na forum, niezależnie od tego kto za to odpowiada, może przynieść tylko więcej szkód niż zysków. I dalej takowe podtrzymuję.
Pozdrawiam.
Konrad
|