|
To już oczywiście zostało zrobione. Jeden z moich kolegów robił doktorat z wpływu kormoranów na ichtiofaunę w kilku miejscach północnej Polski. I jakby nie patrzeć z jego pracy wynika, że wahadełko poleciało zdecydowanie na niekorzyść ryb.
Rłównież ważne były preferencje gatunkowe w odżywianiu. Oczywiście najwięcej jedzą tego, co jest najbardziej dostępne i najłatwiejsze do złowienia. Jednak ryby "wyborowe" stanowią większą część w diecie kormorana, niż wynikałoby to ze struktury populacji.
Lipień jest narażony, bo własnie należy do gatunków, które są łatwe do złowienia przez kormorany.
|