|
Tak poważnie, to łowiłem poniżej Dobczyc, bo dostałem informację telefoniczną o złowieniu troci na muszkę w zeszłą niedzielę (wróciła do wody) i pojechałem się przekonać, czy to troć czy łosoś. Ale byłem bez dotknięcia. Gdyby ktoś złowił coś wędrownego niech przyjedzie pokazać i do zdjęcia do Myślenic, do mnie, za benzynę zwrócę.
|